niedziela, 13 maja 2012

Rozdział 4

Wróciłyśmy do domu. Dziewczyny szalały ze szczęścia a ja ? Sama nie wiem... Z jednej strony cieszyłam się że wrócili moi przyjaciele a z drugiej to wciąż mnie bolało.
 -No to szykujemy się kochana ! Mamy tylko 2 godziny !- Powiedziała Katie - i Pozwól że sobie coś pożyczę- i zaczęła grzebać w mojej szafie.
 -Sama nie wiem czy mam ochotę tam iść.
- Nie no dlaczego ? taka okazja trafia się raz na milion !
- Hmmm...
- Noo prooszę - i zrobiła tą cholerną minke ze shreka której nie mogłam odmówić.
- No ok ale nie będziemy tam więcej niż 1 godzinę.
-Okk - strzeliła smaila i wróciła do poprzedniej czynności
Nie miałam ochoty szukać sobie ciuchów więc przyjaciółka wyciągnęła z szafy dla mnie TO a sobie
wybrała TO. Zrobiłyśmy sobie lekkie makijaże ładne fryzury i była już 17 :30. Musiałyśmy już jechać ponieważ ich dom znajduję się daleko. Zamówiłyśmy taksówke i zanim się obejrzałyśmy już była przed domem. Wsiadłyśmy i jechałyśmy w ciszy. Gdy dojechałyśmy była dokładnie 18. Stanęłyśmy  przed domem w którym wychowywali sie chłopcy. No może nie tak dosłownie wychowywali bo rodzice kupili im ten dom gdy każdy z nich skończył 16 lat. Bardzo często tu bywaliśmy. Szczerze to myślałam że dawno go sprzedali. Delikatnie zapukałam i nie musiałam długo czekać aż ktoś mi otworzył. Był to Uśmiechnięty od ucha do ucha Liam. Przytulił nas i zaprosił do środka. W środku ponownie wszyscy się na nas rzucili. Mnie aż prawie przewrócili a przy Katie zachowali spokój. I GDZIE TU SPRAWIEDLIWOŚĆ ?? Xd 
- O matko Laura ! Nie wiesz jak tęskniliśmy! Nie było dnia żeby żaden z nas o tobie nie mówił ! - powiedział Niall
-Ja też tęskniłam - uśmiechnęłam się delikatnie i kątem oka spojrzałam na Zayna. Wyglądał na zdenerwowanego. Tylko czym ?
- Laura musimy pogadać- Odezwał się Zayn. I się zaczęło. Wziął mnie na balkon. Stanął i zaczął patrzeć się w przestrzeń.
- O co chodzi ?-  Odezwałam się w końcu.
Podszedł do mnie i popatrzył mi się głęboko w oczy.
- Przepraszam- Powiedział.- Przepraszam za to wszystko co ci zrobiłem. Za to że mi ufałaś a ja cię tylko zdradzałem i jeszcze głupio się tłumaczyłem. Nie dziwie się że mnie zostawiłaś. Gdybym mógł cofnąć czas to bym nigdy do tego nie dopuścił. Byłem wtedy młody i głupi, myślałem sobie że dziewczyny  zawsze przebaczają.- Jeszcze nigdy nie widziałam go tak smutnego. - Wybaczysz mi ?
-Nie wiem...
- Błagam cię zrobie wszystko ! Ja na prawdę się zmieniłem !
- No dobrze - Powiedziałam i uśmiechnęłam się. On wziął mnie na ręce i zaczął mną kręcić. Odłożył mnie na ziemie. Zaglądną mi głęboko w oczy. Zrobiła się dziwna atmosfera. Zaczął zbliżać jego twarz do mojej. Gdy dzieliły nas milimetry ja odwróciłam głowę i pocałował mnie w policzek.
-Ale...
-Przyjaźń Zayn, tylko przyjaźń- przerwałam mu uśmiechnął się na co ja odpowiedziałam mu tym samym i wróciliśmy do reszty.
- Co robicie ?- Spytałam chłopaków i Katie.
- Szykujemy filmy na dzisiejszy wieczór.- Odpowiedział szybko Lou który jako jedyny obijał się w tym momencie z Katie. Liam i Harry robili jedzenie a Niall wybierał filmy razem z Zaynem który przed chwilą do niego dołączył. Niestety byłam tą nieparzystą więc nie wiedziałam co mam robić.
- Mogę się do czegoś przydać ?- Spytałam
- Wiesz możesz nam pomóc jeśli chcesz. - powiedział Louis.
-jak ?
- Mało ludzi siedzi na kanapie. Mogłabyś pomóc ją zapełnić?- Spytał z tym jego AAWWW uśmieszkiem.
-Zawsze do usług- strzeliłam Smaila i rozłożyłam się na kanapie - To jakie filmy oglądamy ?
- Nie wiemy. Myślimy nad "Lustra"- Odpowiedział Zayn
- Dla mnie idealne - Powiedziała Katie. Ona od zawsze lubiła horrory.
- A dla mnie nie.- Wszyscy na mnie spojrzali.- No co? Dobrze wiecie że się boję horrorów.
- A no tak zapomniałem. Stara dobra Laura.- Powiedział Niall- czyli jednak oglądamy "Lustra"
-Ej no! Czy ty mnie ignorujesz ?
-Oj, nie bój się. Masz 5 chłopaków którzy z chęcią cię obronią - powiedział Harry którzy wrócił z kuchni z Liamem. Przynieśli Popcorn, cole i naleśniki czyli to co kocham ♥ ;d. 
- Grrr. Niech wam będzie.- Powiedziałam i poszłam im pomóc nosić szklanki . Gdy wróciłam było tylko jedno wolne miejsce. Między Harrym i Zaynem. LEgłam tyłkiem na wolnym miejscu za to kolana miałam na nogach Loczka a głowe na Nogach Zayna. Zawsze kochałam tak leżeć.
Puścili film .  Każdy brał coś do jedzenia aż w końcu po pierwszych 30 minutach jedzenie się skończyło . Trochę się bałam ale jakoś przeżyłam. Gdy film się skończył podniosłam się i zauważyłam że wszyscy śpią.  Nawet Katie spała przytulona do Nialla. Pomyślałam że poszukam mojej starej sypialni i pójdę spać. Tak, mam w tym dom sypialnie ponieważ każda z mam chłopaków kupując ten dom wiedziała że chłopaki mają mnie i nie potrafią bezemnie spędzić ani godziny. Znalazłam ją. Nic a nic się nie zmieniła.Wyglądała  TAK. Nie miałam tego za złe że jest różowa w końcu byłam młodsza i podobał mi się ten kolor. W sumie dalej mi się podoba ale wtedy to miałam obsesje. ;) Były tam nawet moje stare ciuchy. Ubrałam piżamę która wtedy była dla mnie za duża. Postanowiłam poinformować mamę że nie przyjadę na noc więc Zadzwoniłam do niej . Zadzwoniłam też do mamy Katie żeby się nie martwiła i poszłam spać. ;)


***************
Heej :D Nareszcie macie 4 !  ;P  Trochę nie udany ale trudno ;( Obiecuję że następny będzie lepszy ;) A propo następnego to 3 komentarze =  5 rozdział ok ? ;P ^^ :D
I jeszcze raz dzięki za wejścia i komentarze ! ;D

4 komentarze:

  1. Jaki nie udany...? Co ty w ogóle gadasz.? No dziewczyno.! To jest genialne...!!!! Kiedy następny.?

    OdpowiedzUsuń
  2. Już myślałam, że Zayn ją pocałuje.
    Czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  3. No i proszę mój Zayn porozmawiała wreszcie z Laurą;d już myślałam, że Laura mu wybaczy tak wiesz..a tu proszę:przyjaźń.

    OdpowiedzUsuń

Proszę anonimowych o pospisywanie się