piątek, 8 czerwca 2012

Rozdział 9.

***Perspektywa Zayna***
Gdy wybiegłem z salonu usłyszałem za sobą tylko krzyki mojej dziewczyny. Wbiegłem po schodach do mojego pokoju, położyłem się na łóżku i patrzyłem dennie w sufit. To wszystko mnie przerasta. Właśnie straciłem przyjaciela i przyjaciółkę a zdobyłem kogoś na kim mi zupełnie nie zależy. Tak mowa o Loli. Jest wytapetowaną 18-nastką która widzi we mnie tylko  kasę i ładną buźkę.Nie kocham jej. Ale wiem kogo kocham. Kocham Laurę. Gdy dowiedziałem się że Harry nocował u niej byłem wściekły. Jak on może mi ją odbierać? Przecież on to wie. Chociaż... Ja też powinienem być dla niego wyrozumiały. Wiem dobrze że kochał ją i to bardzo. A co jeśli jego dawne uczucie powróciło? Nasza przyjaźń jest już praktycznie jak i teoretycznie skończona. Złamaliśmy kodeks przyjaciół. " Nie będziecie walczyć o jedną dziewczynę." Taa... Żeby to było takie proste.
Nagle z rozmyśleń wyrwało mnie pukanie do drzwi. Nie odpowiedziałem. Drzwi się otworzyły. Stał w nich Liam.
- Czego?- mruknąłem.
- Zayn ja wiem że jesteś na niego wściekły ale zrozum go.
- Spał u Laury i co tu jest do rozumienia !?- Wstałem podszedłem do okna i uderzyłem z całej siły o szafkę znajdującą się koło niego. - On to robi specjalnie. Ale proszę bardzo. Chce wojny będzie ją miał. A teraz wyjdź muszę pomyśleć.
-Ale...
-Wyjdź. - powiedziałem a on wyszedł. Chciałem przemyśleć swój zacny plan który właśnie przyszedł mi do głowy.

**Perspektywa Laury**
Szliśmy gadając o wszystkim i o niczym. Nagle mijaliśmy fontannę. Pomyślałam żeby sobie odpocząć więc usiadłam na jej brzegu. Harry zrobił to samo. Nagle podleciały do nas gołąbki. Ja lubię te stworzonka ale Harry chyba nie bo nie za bardzo sobie z nimi radził. Ptak usiadł mu na ramieniu a ten chcący go odgonić machał rękami jak wariat na wskutek czego wpadł do fontanny. Zaczęłam się przeraźliwie śmiać.
- Może mi pomożesz ?- spytał lekko podenerwowany.
-Taa...Juuu...- tylko tyle zdołałam z siebie wydusić przez śmiech. Podeszłam do niego i wyciągnęłam ręce w jego stronę. Chwycił ich i już się podnosił kiedy ja oderwałam ręce. Wpadł drugi raz a ja drugi raz dostałam napadu śmiechu. Tym razem walałam się po ziemi.
- O nie zapłacisz mi za to - wstał i ruszył w moją stronę. Zaczęłam uciekać a on mnie gonił. Biegaliśmy tak po całym rynku taranując ludzi aż w końcu zabrakło mi sił. Harry pierwsze mnie przytulił więc już byłam cała mokra ale dla niego to za mało więc wziął mnie na ręce i szedł w stronę fontanny.
- Nie Harry, nie proszę ! Ja już jestem cała mokra. Proszę!- I zaczęłam moje błaganie. Na marne bo on uśmiechnął się tylko tak przeraźliwie słodko. Miał takie słodkie dołeczki w policzkach i te oczka które świeciły. gfyhdfashdgf. Lau musisz się ogarnąć. Harry to przyjaciel. Tylko przyjaciel.
Zaczęłam się szarpać. Nagle szarpnęłam się do tyłu przez co spadłam a Harry na mnie. Znowu ta sama sytuacja. Patrzył się na mnie tymi zielonymi ślepiami w których zaczynałam tonąć.
-Laura? Harry?- usłyszałam. spojrzałam w bok odrywając się od oczu mojego przyjaciela  i zobaczyłam Katie. Harry też na nią spojrzał po czym wstał jak poparzony a ja z nim.
- Cześć Katie. - Powiedziałam cicho trochę skrępowana. Jeszcze niedawno mówiła mi że Hazza jej się podoba a ja go jej odbieram.
- To ja już pójdę. - powiedział Harry- Laura jeszcze raz dziękuję za nocleg i dobrą zabawę oczywiście. pa.
- Nie ma za co. Pa- Odpowiedziałam i pocałowałam go w policzek.
jeszcze chwilę patrzyłyśmy jak odchodzi a potem podeszłam bliżej Katie.
- Katie.. Ja
- Nie masz za co. Pasujecie do siebie- Przerwała mi.
- Jak to? Nie gniewasz się? Przecież mówiłaś że ci się podoba.
- Tak ale poczytałam trochę o nich,  przypomniałam sobie o wspólnej tak jakby nocy i zrozumiałam że Harry był tylko przygrywką.
- Aha...- powiedziałam trochę zszokowana- to który ci się podoba?
- Trochę mi o tym głupio mówić.- Zaczerwieniła się.
- Spokojnie, mi możesz powiedzieć zrozumiem cie.
-Chodź do mnie to ci powiem.- powiedziała i ruszyłyśmy w ciszy.

*** Perspektywa Katie***
Szłyśmy w ciszy. Zastanawiałam się co mam jej powiedzieć. " Hej Laura, chyba jeszcze o tym nie wiesz ale kocham się w twoim byłym. Tak w Zaynie. Ma takie słodkie oczka ładną buźkę i słodki śmieszek ". Nie tego na pewno jej nie powiem. Doszłyśmy do mojego domu szybciej niż myślałam. Postawiłam torebkę na stole i siadłam  na kanapie wskazując gestem że Laura ma usiąść na przeciwko. Usiadła.
- No więc, powiesz mi?- Spytała.
- Tak.- spojrzałam na nią trochę smutnym wzrokiem- ja... chyba zauroczyłam się w Zaynie.- Nareszcie to powiedziałam . Przyjaciółka wstała usiadła koło mnie i przytuliła mnie. O.o zdziwiłam się.
- To super ! Bo ja chyba poczułam coś do Hazzy.
- To też super ! Widać jak ten chłopak na ciebie patrzy !
-Nie przesadzaj.. Ale ty pasujesz do Zayna !
- A ty do Loczka ! - powiedziałam. Mogłybyśmy sobie tak mówić do północy ale Laura musiała iść do domu bo jej mama zadzwoniła.


*********************

Heeej ;** Wróciłam ;D Jestem baaardzo szczęśliwa bo pod tamtym rozdziałem jest aż 11 kom. :D Wiem dla was to nic ale ja się jaram każdym komentarzem jak głupia ! Patrze na niego z 5 minut i skaczę po całym pokoju ! ;D Może jak daliście rady do 11 to dacie radę do 16 ? :> Proszę bardzo i DZIĘKUJĘĘĘ ! :D :**  Następny dodam za niedługo :)

15 komentarzy:

  1. zajebiste <3
    zapraszam do komentowania 28 rozdziału :)
    http://galaxy-strawberry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział :)
    Jestem ciekawa jaką intrygę wymyślił Zayn.
    Czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no Brawooo! Normalnie szokk! Rozdział jest boski. Bardzo mi się podoba. Jestem zachwycona! I bardzo ciekawa co Zayn zrobi z Lolą i co zrobi jak się dowie o tym, że podoba się Katie... :D No bo co zrobi Hazz jak się dowie, że podoba się Laurze to chyba każdy, kto uważnie czyta domyśli się... xd
    Jak zwykle rozdział pozytywnie mnie zaskoczył xd :)

    Buźka Dracy♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealny <3 kocham to opowiadanie :) czekam na wiecej
    Directionerka <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Normalnie kocham Cię dziewczyno. Piszesz boskie opowiadania i czekam na następne:**<3

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacja :) oczywiście jak zwykle :D
    Zayn <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowneee <3
    kaska

    OdpowiedzUsuń
  8. I love you <3 a rozdział świetny jak zawsze :D

    OdpowiedzUsuń
  9. mmm... to jest to co lubie <3 dziewczyno masz talent czekam na więcej :D

    OdpowiedzUsuń
  10. no no podoba mi się <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Megaa <3
    czekoladaa :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo bardzo mi się podoba :D czekam na więcej <3
    -smile-

    OdpowiedzUsuń
  13. Genialy :) czekam na więcej
    kiss me

    OdpowiedzUsuń
  14. Kurcze...no namieszłaś;p nie spodziewałam się czegoś takiego xD i chyba musze zmienić natsawienie do Harrego...ale i tak nie zmaienia to faktu, iz jest skonczonym dupkiem, ze nie powiedział Laurze prawdy o zwiazku Zayna i Loli;o

    OdpowiedzUsuń

Proszę anonimowych o pospisywanie się